Zastanawiałeś się czy polskie blogi są dziś w ogóle czytane? Bo ja myślę o tym dość często, w końcu to moja branża. Wydaje mi, zresztą tak też mówią statystki, że więcej jest piszących, niż czytających.
Blogi same dla siebie albo tylko dla ruchu na stronie
Powiedzmy sobie szczerze, większość blogów naszego internetu, bynajmniej na polskim podwórku, to nie jest za dobre i rzetelne źródło informacji. Bloger lub blogerka kojarzą się nam głównie z typem modelki (bądź modela), którzy każdego dnia starają się nam kreować trendy. Biorą przykłady ze światowej mody, aczkolwiek Polsce wciąż daleko do Mediolanu czy Nowego Jorku. Jest to jednak sposób na zarobkowanie, jeśli staniesz się blogowym ekspertem, kimś na topie. Wówczas można liczyć na jakieś zarobki, w tym przypadku od marek, które zaczniesz popierać i reklamować na swoim blogu. Wydaje się jednak, że moda, elektronika i ewentualnie branża e-commerce, mogą generować niemałe zyski. Reszty blogów po prostu się nie czyta.
Blogi firmowe
Jeśli zniechęcił cie tekst powyżej, to jednak nalegam, abyś nie rezygnował z prowadzenia własnego bloga. Dlaczego? Bo to się może opłacać. Amerykańska agencja Stratabeat wykazała, że 80% odbiorców zapoznaje się z firmą i jej produktami właśnie za pomocą poradników, a więc głównie wpisów blogowych. Nie interesuje ich reklama, ponieważ jest nierzadko nachalna, niegrzeczna i wręcz nieprawdziwa. Opiera się jedynie na kłamstwie czy złudnym kreowaniu rzeczywistości. Wydaje się, że wszyscy mamy jej zwyczajnie dosyć. Marka tworząca 15 blogspotów osiąga średnio 1200 nowych leadów sprzedażowych. Artykuły blogowe pisane są tak, aby zawierały słowa kluczowe i naprawdę wpływają na wyższą ilość wyświetleń naszej strony w wyszukiwarce. Poza tym, blog jest wyjątkową formą rozmowy z klientem, stawia ciebie w roli eksperta i jest tym samym reklamą, choć wprost się na taką nie kreuje. Czy to wszystko przekonuje cię, że jednak warto tworzyć blogi?
