Temat może się wydać nieco banalny lub przeterminowany, lecz jeśli zawitamy na niektóre strony, portale społecznościowe czy blogi, szybko okaże się, że te informacje wielu z nas po prostu umknęły. Nic nie jest tak bardzo istotne jak estetyka naszych działań w internecie. Gdy będziemy mieć zbyt duży lub za mały obrazek w stosunku do treści i pozostałych elementów, z pewnością zostaniemy źle odebrani przez potencjalnych odwiedzających, a tym samym nie osiągniemy upragnionego celu.
Dlaczego to takie ważne?
Social media charakteryzują się spersonalizowanymi rozmiarami grafik. Czasem się więc zdarza, że to, co sami udostępniamy nie jest zbyt estetyczne. Oczywiście, zwykle chcemy jak najlepiej, lecz jednak w wyniku technicznych wymagań, nie udaje się to nam w stu procentach. Otóż warto się zapoznać, jakie są aktualne i odpowiednie wymiary grafiki, która ma trafić na portale społecznościowe.
Poniżej podajemy dane, zgodnie z wymaganiami platformy docelowej:
- zdjęcie profilowe – 180px x 180px,
- zdjęcie w tle – 851px x 315px,
- zdjęcie do udostępnianego linku – 1200px x 628px,
- zdjęcie wydarzenia – 1200px x 450px,
- zdjęcie w reklamie typu LikeBox – 1200px x 444px,
- zdjęcie w reklamie wydarzenia – 1200px x 450px,
- zdjęcie w reklamie bannerowej (w prawej kolumnie serwisu) – 1200px x 846px,
- zdjęcie w reklamie mobilnej – 1200px x 720px,
- zdjęcie w poście reklamowym – 1200px x 90px.
- zdjęcie profilowe – 400px x 400px,
- zdjęcie w nagłówku – 1500px x 1500px,
- zdjęcie udostępnione na tablicy – 1024px x 512px,
- zdjęcie w wiadomości tekstowej – 220px x 440px.
- zdjęcie profilowe – 160px x 160px,
- zdjęcie widziane na komputerze – 612px x 612px,
- zdjęcie widziane na smartfonie – 510px x 510px.
- zdjęcie profilowe – 600px x 600px,
- miniatura zdjęcia na profilu – 222px x 150px.
Google +
- zdjęcie profilowe – 250px x 250px,
- zdjęcie w tle – 2120px x 1192px,
- zdjęcie udostępniane w poście – 250px x 250px.
Jeśli dostosujemy się do tych wymagań i zaczniemy dbać o wymiary grafik, jakie wstawiamy, z pewnością nie będziemy się musieli wstydzić za brak estetyki własnych zdjęć. Nie będą bowiem ani za duże, ani za małe, ani także zniekształcane bądź nawet niewyraźne. Często ładujemy grafikę w sposób odruchowy, a później nie sprawdzamy jak wygląda jej efekt. To duży błąd, który już czas wyeliminować. Przecież korzystamy z takich platform społecznościowych, jak Instagram, Facebook czy Twitter niemal codziennie. Chcemy także mieć doskonały odbiór, który ma nam przynieść nie tylko osobistą korzyść, ale także marketingową. Dajmy więc coś od siebie i nie gwarantujmy kiepskich estetycznych wrażeń tym, którzy chcą nas oglądać i mieć z nami kontakt. Zupełnie na to nie zasługują, a od siebie wymagajmy choćby minimum technicznej wiedzy, bo przecież nic nas ona nie kosztuje. Możemy tylko zyskać! Zapomnij o rażącym w oczy braku proporcji i zacznij poważnie traktować swoich fanów.