Już dawno minęły czasy, gdy Instagram postrzegano jako miejsce z ładnymi fotkami, wiecznie szczęśliwymi ludźmi, rajskimi widokami i wnętrzami ledwo wyjętymi z bajek. Jeśli do tej pory nie udało Ci się dostrzec drzemiącego w nim potencjału biznesowego i marketingowego, to mam nadzieję, że szybko zmienisz zdanie. Przygotuj się na mięsisty tekst pełen twardych danych i liczb. Trzymasz się? No to zaczynamy…
Szukaj przewagi
Współczesna technologia daje marketerom i przedsiębiorcom całą gamę możliwości, by prowadzić skuteczne działania brandingowe. Media społecznościowe to jeden z kanałów, na którym Twój biznes może zaistnieć, a Ty znaleźć rzesze odbiorców. I potencjalnych klientów. Przecież o to w tym wszystkim chodzi, prawda?
Facebooka znamy praktycznie wszyscy. Zachwyty nad nimi są uzasadnione. Jednak warto mieć w swoim arsenale możliwości także inne narzędzia, dzięki którym dotrzesz do swojej grupy targetowej.
Instagram to kopalnia
Nie kryptowalut, ale realnych użytkowników. Statystyki są porażające. We wrześniu 2017 roku platforma liczyła ich sobie ponad ponad 800 milionów. Eksperci wieszczą, że w 2018 roku przekroczona zostanie magiczna granica miliarda. Miesięcznie Instagram przyciąga dwa razy więcej aktywnych userów niż Twitter i ponad trzy razy więcej niż WhatsApp i Messenger.
A jeśli powiem Ci, że około 80% użytkowników serwisu regularnie obserwuje co najmniej jedną markę? Blisko 60% z nich właśnie na platformie zetknęło się z kupowanymi później produktami. Według danych na marzec 2017 roku produktami Łatwo policzyć, do ilu osób potencjalnie jesteś w stanie dotrzeć.
Nawet w przypadku gdy – jak pokazują statystyki – nawet 70% postów nie dociera do odbiorców, ten wynik może być naprawdę imponujący. Wszystko zależy od tego, jak wielką rzeszę followersów uda Ci się zgromadzić wokół swego brandu. Im ich więcej, tym większe zasięgi organiczne i konwersje uda się wykręcić Twojemu contentowi.
Pamiętaj, że sukces wykuwa się dzięki cierpliwości i strategii. Zanim podejmiesz jakiekolwiek działania, przemyśl wszystko dokładnie, przetestuj rozwiązania. Nie stać Cię na pochopne decyzje i chybione kampanie…
Hashtags. Hashtags everywhere!
Wiedziałeś, że 7 na 10 hasztagów jest ściśle powiązanych z konkretnym brandem? Mimo, że są one narzędziem stricte internetowym, można się z nimi spotkać także w przestrzeni analogowej reklamy – od bilbordów po reklamy telewizyjne.
Można śmiało powiedzieć, że hasztagi pełnią funkcję porządkującą i optymalizacyjną. To dzięki nim użytkownicy mogą znaleźć Twoje treści (nie tylko) na Instagramie. Są one ważnym elementem kampanii z wykorzystaniem user-generated content – dają one aż o 4,5% więcej szans na pozytywną konwersję. Okraszenie posta choćby jednym hasztagiem powiązanym z Twoją marką może zwiększyć zaangażowanie nawet o 12,6%.
Hasztagi możesz tworzyć w zależności od potrzeb, konkretnej kampanii, choć warto postarać się o kilka perełek, których zamiennie będziesz mógł używać na stałe. W dobie krótkich przekazów, kreatywne i chwytliwe frazy zapadają głęboko w pamięć. Aby zaufać Tobie/Twojemu brandowi na tyle, by cokolwiek od kupić, konsument potrzebuje zetknąć się z Twoim komunikatem od 4 do 6 razy. Dlatego komunikacja powinna być spójna, a hasztag może być jednym z jej zworników. A zatem – nie ograniczaj się! Be Creative!
Wybierz opcję najlepszą dla Twojego biznesu
Wyróżnij się albo zgiń – tak brzmi jedno z kardynalnych praw marketingu. Skrzętnie zaplanowana strategia marketingowa, komunikacyjna, contentowa pozwoli Ci zbudować silną i rozpoznawalną markę.
Dziennie poprzez platformę przewija się niemal 100 milionów przeróżnych treści. To w połączeniu poprzednimi informacjami o zasięgach sprawia, że odnalezienie Twoich postów może być nieco kłopotliwe. Tym bardziej warto zastanowić się nad korzystaniem nie tylko z jednego formatu. Wszak Instagram to nie tylko zdjęcia!
Stories (także płatne kampanie), wideo, transmisje live – od wyboru naprawdę może rozboleć głowa. Pomimo wzrostu konsumpcji wideo na Instagramie aż o 40%, to jednak fotografie generują o 36% większe zaangażowanie.
Stwórz własny, unikalny język. Idź własną drogą. Nie daj zamknąć się w bańce sztampowych rozwiązań. Twórz treści angażujące, budujące więzi i zacieśniające relacje. Pobudzaj swoją społeczność.
Nie zarzucaj swoich profili tylko postami stricte produktowymi czy sprzedażowymi. Widzowie szybko znudzą się takim podejściem – nikt nie lubi być bombardowany łopatologiczną reklamą. Skrzętnie buduj narrację, bo storytelling is a king!
Ciekawostka. Zdjęcia, na których pojawiają się ludzkie twarze, zbierają aż o 38% więcej lajków niż bez nich. Oczywiście to nie muszą być fotografie portretowe. Pokaż swój team i przestrzeń, w której działacie. Pokazuj emocje i wartości. To z nimi się identyfikujemy. To ich szukamy.
W tym miejscu stawiam kropkę. Mam nadzieję, że tekst okazał się interesujący i przydatny. Może otworzył pozwolił spojrzeć na Instagrama z nieco innej perspektywy.
Niespodzianka: już niedługo możesz spodziewać się kolejnego artykułu – będzie co nieco o shopable posts, demografii i trendach, których nie wypada pomijać.
Masz pytania? Potrzebujesz pomocy? Tworzysz własny brand? Nie czekaj – skontaktuj się z nami!
