Najprawdopodobniej postanowienia noworoczne nie działają i nie warto poddawać się presji zmiany siebie z dnia na dzień. Otóż nie bardzo się z tym zgodzę. Myślę, że wciąż warto się starać podejmować próbę dążenia do doskonałości. Nie ma w tym nic dziwnego, że linia startu zwykle utożsamiania jest z początkiem tygodnia, miesiąca czy roku. To motywujące i mobilizujące, a ponadto łatwiej nam liczyć i badać efekty. Tak więc kilka propozycji ciekawych postanowień na nowy rok, które być może uczynią was lepszymi i szczęśliwszymi.
Bądź minimalistą
Zbadaj swoje otoczenie i sprawdź ile rzeczy wokół ciebie gromadzi kurz i zupełnie przestało ci służyć. Jeśli używasz coś tylko raz do roku, to najpewniej wcale tego nie potrzebujesz. Być może energia nieużywanych przedmiotów zabiera twoją przestrzeń i czyni ją toksyczną. Odetchnij pozbywając się zbędnej materii.
Powiedz „nie” wszechogarniającej konsumpcji
To niezwykle trudne, ponieważ jesteśmy bombardowani wielością przedmiotów, jakie musimy mieć. Tak naprawdę jednak ich nie potrzebujemy, a wszelkie gadżety, do których zakupu się nas nieustannie skłania, mają tylko napędzać masową produkcję i przy okazji napełniać kieszenie milionerów. Nie dajmy się temu nabrać.
Bądź indywidualistą
Naprawdę nie musisz myśleć tak, jak wszyscy i robić tego, co inni. Jeśli ktoś publikuje fotkę z zaręczyn na Instagramie, to nie poddawaj się presji szybkiego małżeństwa tylko dlatego, że kilkadziesiąt ludzi cię w tym wyprzedza. Słuchaj wyłącznie siebie, bądź uważny i decyduj zgodnie ze swymi pragnieniami, bez presji masy ludzi, którzy później nie są szczęśliwi ze swoich pospiesznych wyborów.
Nie oceniaj
Przestań oceniać innych. W przeważającej większości przypadków robimy to nazbyt pospiesznie i zupełnie nie zastanawiamy się, jak bardzo tym krzywdzimy. Jeśli wydaje ci się, że powinieneś skrytykować kogoś za jego działanie, to wcześniej wyobraź sobie, co było jego motywacją i czy aby na pewno posiadasz wszystkie dane do takiej krytyki i własnego, nierzadko przykrego osądu.
Mniej mów, a więcej słuchaj
Zastanów się, czy na pewno potrafisz słuchać bliskich ci ludzi? Może tak naprawę nic o nich nie wiesz, bo byłeś zbyt egocentryczny i zapatrzony w siebie, wiecznie potrzebujący wysłuchania. Przerywasz, nie interesuje cię, co inni mają do powiedzenia i nie dasz nikomu skończyć artykułować myśli – zmień to koniecznie.
Uśmiechaj się i bądź miły
Zdecydowanie za mało się do siebie uśmiechamy. Róbmy to bez wyraźnego powodu. Przyjemne usposobienie jest zaraźliwe, a dobry nastrój szybko udziela się innym.
Zwolnij
Gdy już sobie uświadomisz, że nie potrzebujesz kupować zbyt wiele rzeczy, a minimalizm stanie się twoim wewnętrznym domem i złotą ideą, to okaże się, że nie ma konieczności poświęcać tyle czasu na pracę. Nie będziesz musiał wiecznie na coś nowego zarabiać, a zyskany czas oddaj rodzinie i bliskim. W ten sposób zwolnisz, zastanowisz się na sobą, przyjrzysz się światu i zaczniesz dostrzegać jego piękno. Będziesz inaczej oddychać i staniesz się zdrowszy. Myślisz, że to bujdy? Spróbuj, wtedy pogadamy.
